PBF o PSI
Victoria siedziała w pracowni i słuchała jak zahipnotyzowana swojego nauczyciela.
Offline
-To czego chcesz się dziś nauczyć?
Offline
-Bomba domowej roboty w 10 minut :3
Offline
-Eh... Nie zrozumiem twojego zamiłowania do bomb... Dobra. Co można wykorzystać do zrobienia zapalnika i detonatora?
Offline
-No co, hobby jak każde inne... Chociażby iskrownik z zapalniczki można użyć jako zapalnik no i stara komóra też się nada.
Offline
-Z zapalniczką nie kombinuj... No dobra. A z czego zrobisz sam materiał?
Offline
-Saletra, cukier, węgiel ładnie mieszamy, upychamy do słoiczka, wkładamy lont, odpalamy i BOOM!
Offline
-Gratuluję mieszanki hukowobłyskowej...
Offline
-Na Lopeza i kibel zadziałało perfekcyjnie :v naucz mnie czegoś ciekawego :3
Offline
-Dziś pokażę ci jak zrobić bawełnę strzelniczą... - ucza cie ;v
Offline
No to jak ta gompka chłonę wiedzę :v
Offline
-Na dziś wystarczy... Masz czas wolny. A z tego co mi wiadomo jutro masz misję.
Offline
-No ta ale nie wiem jeszcze co... Mam tremę ;_;
Offline
-Nie bój się, dasz radę. Nic trudnego raczej to nie będzie.
Offline
-No niby tak... Ale wiesz no... No to cześć! i strzała do Ersein'a :v
Offline