PBF o PSI
-Przychodzę nie w porę?
Offline
-Nie no skąd. I tak już mieli wychodzić... Ale wolałabym jednak żebyś mnie jakkolwiek uprzedzał...
Offline
-Więc jak mam się z tobą kontaktować? Może tradycyjnie gołębiem? - uśmiecha się
Offline
-SMS wystarczy... Jakby nie było mam XXI w... Ashley wpuściła go, szubko ogarnęła nieporządek i porozrzucane rzeczy... -Wybacz nieporządek. Nie spodziewałam się Ciebie...
Offline
-Podaj mi więc numer. - wyciąga smartphone'a - Nie szkodzi, to ja przepraszam. Chciałem się z tobą spotkać i zapytać o wrażenia po pobycie w pałacu.
Offline
Podała mu swój numer. -Gdyby nie ty dostałabym tam na łeb... Ale przynajmniej miał chwilę na dokończenie tego. poszperała w dużej teczce i wyjęła szkic ołówkiem. Rysunek przedstawiał zamglony cmentarz, anioła z czarnymi skrzydłami siedzącego na nagropku wokół którego kłębiło się mnóstwo zwierzęcych szkielecików, głównie kocich. Rysunek był dość realistyczny. -I jak?
Offline
-Są świetne! Nie myślałaś kiedyś, żeby je wystawić? A może wykonasz jakiś obraz dla mnie? - przygląda się uważnie rysunkowi, widzisz że bada szczegóły
Offline
-Jakoś nie... Jakiś konkretny obraz? rzuciła z ciepłym uśmiechem, nie sądziła, że spodobają mu się jej prace... Kambion przeglądał jej pozostałe prace, większość przedstawiała koty, smoki, anioły, demony i inne takie.
Offline
-Nie, nie będę cie ograniczał artystycznie... Zrób coś co będzie ci się kojarzyć ze mną.
Offline
-Trochę mi to zajmie ale z chęcią. Wstał i przytulił ją do siebie, pocałował ją delikatnie.
Offline
-Dziękuję. - mówi
Czujesz jego język na szyi.
Offline
Zamruczała i odchyliła nieco głowę w tył, przymknęła oczy.
Offline
-Może mała nagroda za cierpienia? - mruczy ci do ucha
Pcha cie na łóżko i całuje namiętnie. Wkłada dłoń pod bluzkę i gładzi skórę...
Offline
Ashley mruczy jak kot i uśmiecha się. Też wsuwa ręce pod jego koszulę, mocno go drapie po plecach. Po chwili oboje są nadzy.
Offline
Ugniata twoje piersi i drapie uda...
-Jako że byłaś taka dzielna... Masz na coś ochotę?
Zaczyna lizać i przygryzać twoje sutki.
Offline