PBF o PSI
Kiedy cała czwórka wróciła Jeff i Draco zamknęli się u siebie, Foxy przylgnęła do Iblia a Alex zmęczona poszła się położyć. -I jak udała się wycieczka? -Nie pytaj... odpowiedziała mu Alex i zniknęła w swoim pokoju.
Offline
-Jakieś plany na najbliższy czas?
Offline
-Cóż Alex chyba będzie odsypiać a Jeff i Draco z bunkrowali się u siebie... Może pójdziemy za ich przykładem...? Foxy mruczała jak kot i delikatnie machała swoim ogonem.
Offline
-Czemu nie? Nam też przyda się odpocząć... - rzuca Iblis
Offline
-To jak się dzisiaj pobawimy...? wymruczała odsłaniając jeszcze bardziej dekolt i piersi.
Offline
-Chodźmy się najpierw zabunkrować... A jak Lisek by chciał?
Offline
-Tak jak Wilku... barykadują się w prywatnych komnatach pana tych włości...
Offline
-Ubierzesz coś seksownego dla Wilka? Gorsecik, pończoszki? Wilku lubi... - mruczy
Offline
-No to poczekaj chwilkę... Foxy znika za parawanem i po dłużej chwili wychodzi w czarnym obcisłym gorsecie z czerwonymi wstążeczkami i czarnych pończoszkach i bez majteczek. Powoli i kusząco kołysząc biodrami podeszła do Iblisa, rzuciła go na łóżko i usiadła mu na brzuchu.
Offline
Iblis chwyta ją za pośladki i przyciąga mocno do siebie, całuje namiętnie. Szybkim ruchem przewrócił Foxy na plecy i przywiązał do łóżka, zasłonił jej też oczy.
-No, moja mała kusząca Lisiczko...
Przejechał piórkiem po jej udach łaskocząc...
-Ładnie się pobawimy...
Offline
Foxy zachichotała i drgnęła. -Foxy lubi...
Offline
Począł więc łaskotać ją po całym ciele...
Offline
Foxy wiła się i krzyczała ze śmiechu, robiła się też powoli mokra...
Offline
Do łaskotek dołączyły też pocałunki i język... Szczypanie sutków, ssanie ich...
Offline
Foxy wzdychała i śmiała się jednocześnie i strasznie wiła i szarpała.
Offline