PBF o PSI
Wrócili na szlak. Pokemony białowłosego szły obok.
-To co? Jakieś polecane czy idziemy po prostu w pierwotnym kierunku, tam gdzie on mi pokazał?
Offline
-Dobra rada, wstrzymaj się nieco. Masz bardzo urocze pokemony ale trochę za słabe... Może potrenuj z nimi? Opieka nad pokemonem to nie tylko jego pielęgnacja, karmienie i zabawa ale i trenowanie jego umiejętności.
Offline
-No to może pokażesz mi jak je dobrze trenować? Ze Sneaselem trenowaliśmy dość... Zwyczajnie, głównie kondycyjnie. A może... - patrzę na mapę - Nie ma tu w okolicy jakiejś sali? Tam ludzie powinni pomóc w trenowaniu...
Offline
-Tylko w dużych miastach. Mogę Ci pokazać jak to robić najskuteczniej ale pamiętaj. Każdy pokemon jest inny i nawet jeśli są z tego samego gatunku, mają swoje indywidualne mocne i słabe strony. Schodzicie ze szlaku i wchodzicie na polankę. Wyrzucasz swoje pokemony i Jeff pokazuje Ci jak najskuteczniej trenować. Zaczynasz od poznania słabych i mocnych stron swoich pokemonów.
Offline
Zaczynają od Sneasela. Jego atutem były wyostrzone zmysły i szybkość.
-Cóż... Z tego co kilka razy już miałem okazję zauważyć to kobieciarz z niego... - wzdycha
Do treningu dołączyła Kabuto. Po długich namowach i przekonywaniu o tym, że jest silna uległa.
-Brawo Kabuto! Jeszcze trochę i będziesz nieustraszona, jeśli przełamiesz strach będziesz mogła wiele dokonać.
Dwójka pokemonów stanęła w sparingu. Jej pancerz i obrona stanowił niewątpliwy atut. Ze spokojem mogła czekać na lukę między atakami i wykorzystać ją uderzając ciałem czy pazurami.
Z pozostałą dwójką było nieco gorzej. Kilkukrotnie Buizel zwyczajnie odbiegał i zdawał się mieć wszystko w nosie. Jednak szybkością stał niemal na równi ze Sneaselem.
Pichu... Cóż, to w końcu tylko poke-dziecko. Nie oczekiwał wiele i bardzo łagodnie podchodził do jego treningu. Bardziej w formie zabawy. Nie jest to silny pokemon, który na dodatek miał problem z własną mocą. Ta jednak była kluczem, była spora i raziła wszystkich wokół. Jeśli nad tym zapanować może okazać się przydatne.
Pochwalił swoich poke-przyjaciół za trud. Lgnął do swoich towarzyszy, więc i walki grupowe stały przed nim.
Offline
-Dobrze. stwierdza Jeff z uśmiechem i pokazuje Ci jak ona trenuje ze swoimi pokemonami.
Offline
-Dzięki za wskazówki. - rzucam z uśmiechem
Offline
Kiedy tak sobie trenujecie słyszycie ryk i po chwili z krzaków szarżuje na was wściekły Rhyperior. Taranuje niespodziewającego się ataku Aggrona i mocno go rani.
Offline
-Buizel, Sneasel! Zaatakujcie wspólnie z dwóch stron. Kabuto, zajdź go od tyłu.
Sneasel zaatakuje swym mrocznym atakiem, Buizel zaś szybkim. Są szybcy i razem powinni się wspierać odpierając ataki. Kabuto zaś użyje Absorb gdy wskoczy na niczego nie spodziewającego się przeciwnika.
Pichu niech siedzi i obserwuje, może się czegoś nauczy.
Offline
Ataki Sneasela nie są jakoś szczególnie efektywne, Buziel praktycznie nie robi mu żadnej krzywdy, dziki pokemon jest silny ale ich ataki skutecznie odwracają uwagę od Kabuto, która zaskakująco szybko i zwinnie podbiegł do jego pleców i wskakuje na niego. Wgryza się w kark, dziki pokemon ryczy wściekle i zaczyna się miotać. Buziel zostaje stratowany przez wściekłego pokemona.
Offline
Wracam Buizela do balla.
-Przepraszam przyjacielu... Sneasel! Bądź ostrożny! Staraj się odwracać jego uwagę atakami i rób uniki.
Chcę dać czas Kabuto by wyssała z przeciwnika ile tylko może... Może Jeff się ogarnie i pomoże.
Offline
Jeff jest ogarnięta i pomaga twoim pokemonom zdobyć doświadczenie, a że walki czasem bolą... Obserwuje sytuację, Alex jest gotowa do akcji w każdej chwili. Kabuto cały czas wysysa przeciwnika, który zaczyna się chwiać i nie nadąża za Sneasel'em, niedługo padnie.
Offline
Sneasel! Kabuto! Wykończcie go! - dopinguję
Offline
Trochę to trwa ale dziki pokemona pada na ziemię na plecy. Kabuto jest nieco poobijana ale szczęśliwa, wygrzebuje się spod cielska i razem ze Sneasel'em biegną do Ciebie, są zmęczeni ale szczęśliwi. Jeffu uśmiecha się i podchodzi. -Dobrze, bardzo dobrze. głaszcze twoje poki.
Offline
-Jesteście dzielni! - gratuluje pokemonom
Rzuca greatball w pokonanego.
Zajmuję się swoimi pokemonami, w razie potrzeby opatruję je.
-Trzeba udać się jak najszybciej do pokecentrum...
Offline