Lucy Williams - Sat-03-14 21:04:08

"W końcu Oslo..."
Gdy tylko weszłam do miasta zaczęłam iść w kierunku rynku.
Przechadzałam się między stoiskami przyglądając się różnym ubraniom oraz pożywieniu.
W ostateczności kupiłam jakiś szmaciany plecak oraz trochę owoców i chleba.
Zaczęłam iść dalej pakując zakupy do torby. Zagapiłam się i wpadłam na kogoś. Jabłka upadły na ziemię.
- Eh... - nachyliłam się i zaczęłam je zbierać. "Całe potłuczone...." Na chwilę uniosłam spojrzenie na postać przede mną. Był to wysoki chłopak o srebrnych włosach. "Jaki ogromny..." Jakiś smarkacz porwał mi jabłko.
- Ej, Ty! - spojrzał na mnie. - To moje! - uciekł. - Dzieciaki... - poprawiłam włosy i wyprostowałam się.

Iblis - Sat-03-14 21:12:05

Srebrnowłosy błyskawicznym ruchem złapał dzieciaka za kołnierz i szarpnął do siebie.
-Młody. Nie ładnie jest kraść, zwłaszcza dziewczyny.
Jeszcze szybszym ruchem chwycił jabłko i podał je dziewczynie.
-Jak jesteś głodny to są inne sposoby.
Chłopiec spojrzał na dłoń, leżała tam spora moneta. Uśmiechnął się tylko i uciekł. Jasnowłosy zaś pomógł dziewczynie zebrać wszystkie rzeczy i wstać.
-Hej! Wybacz że to miasto wita cie w taki sposób. - powiedział z dziwnym akcentem
Dopiero teraz to zauważyłaś, nie był tylko nietypowy. Był dziwny i wywoływał u ciebie dreszcze.

Lucy Williams - Sat-03-14 23:59:22

- Dziękuję.- otrzepałam się.
Nie bardzo miałam ochotę teraz rozmawiać z kimkolwiek, no ale dobrze byłoby wiedzieć kto mi pomógł.
Spojrzałam w górę, żeby ujrzeć jego twarz.
Jego oczy były szafirowe, a pod nimi znajdowała się blizna na kształt pentagramu.
Choć patrząc na niego miałam ciarki to coś nie pozwalało mi spuścić wzroku.
Ktoś przebiegł za mną i przy okazji mnie popchnął przez co wyrwałam się "z transu" oraz... poleciałam na nieznajomego.
Od razu się odsunęłam.
- Żegnaj. - powiedziałam i odwróciłam się, po czym odeszłam.

Iblis - Sun-03-14 00:18:22

Czujesz pociągnięcie za rękaw, srebrnowłosy przyciąga Cie do siebie.
-Nie uciekaj, wiem kim jesteś. Poza tym...
Patrząc w jego oczy słyszysz za plecami eksplozję. Ułamek sekundy później spanikowani ludzie biegną obok was, przepychając się. Jeden władczy gest jego dłoni i ludzie przestają się obijać o Twoje plecy. Cichy warkot, który słyszysz przyprawia Cie o dreszcze.
-Umiesz walczyć, co? Co potrafisz? - słyszysz cichy szept

Lucy Williams - Sun-03-14 00:41:41

Nie wiedziałam co się dzieje, jednak odruchowo zacisnęłam pięści.
Miałam ciarki na całym ciele, a przez strach moje moce momentalnie zaczęły działać.
- Pirokineza. - powiedziałam szybko i bez namysłu .
Poczułam nagły przypływ ciepła, a kropelka potu spłynęła mi po skroni.
Obróciłam się tak by widzieć co się dzieje z tyłu.
Czujesz dużą ilość ciepła bijącego od dziewczyny.

Iblis - Sun-03-14 10:43:46

-Fajnie~! - słyszysz jak przeciąga to słowo
Niczym jakiś psychopata z demonicznym uśmiechem. Ręką odsuwa Cie za siebie i kolejnym gestem wznosi przed Wami barierę, widzisz ją dobrze przez falujące powietrze. Ułamek sekundy później widzisz jak trzy czarne psy odbijają się od tej ledwo widocznej ściany. Tej jeden moment wystarcza Ci byś im się przyjrzała... Są nieco przerażające. Widzisz jak każdy mięsień pod ich gadzią skórą pracuje niby żelazna sprężyna, a mięśnie te są potężne. Dziwnie spłaszczone pyski, z których cieknie czarna ślina uzbrojone są w kły. Ale najdziwniejsze są ich ogony - przypominają węże. Widzisz jak ich końce się otwierają.
-Będzie zabawa, tych jeszcze nie spotkałem. - rzucił już z normalniejszym uśmiechem - Którego chcesz załatwić?

www.wyleczonazazs.pun.pl www.wacki.pun.pl www.uks.pun.pl www.psajdak.pun.pl www.narutograa.pun.pl