- PSI World http://www.psiworld.pun.pl/index.php - Sinnoh http://www.psiworld.pun.pl/viewforum.php?id=32 - Wiosny czas radosny... http://www.psiworld.pun.pl/viewtopic.php?id=106 |
Iblis - Fri-11-14 10:21:24 |
Nastało przedwiośnie... Śnieg topnieje, robi się coraz cieplej. Czas ruszać dalej. Zbieramy wszystko i zabezpieczamy nasze leże. |
Jeffu - Fri-11-14 10:21:52 |
-Ta, ale gdzie? |
Iblis - Fri-11-14 10:23:17 |
-Do najbliższego miasta w kierunku pani psor... Zadzwoni się przy okazji do ojca i zapyta jak postęp w sprawie tej organizacji. Ciekawe ile klanów zebrał... |
Jeffu - Fri-11-14 10:29:33 |
-No to w drogę. idziecie do najbliższego miasta, które macie po drodze i dzwonisz do ojca, jeff w miedzy czasie molestuje pokemony w PC... |
Iblis - Fri-11-14 10:30:55 |
-Hej tato! Jak ci idzie? Rozmawiałeś z innymi przywódcami klanów w sprawie tej organizacji? |
Jeffu - Fri-11-14 10:33:23 |
-Co się z tobą działo?! Prawie w ogóle nie odzywałeś się przez całą zimę! Wyglądasz jakbyś przegrał bójkę z Ursaring'iem... |
Iblis - Fri-11-14 10:34:30 |
-No cóż... W ziemiankach jeszcze nie zakładają telefonów. Ale na przyszły rok się postaram. |
Jeffu - Fri-11-14 10:35:31 |
-CO!? ZIMOWAŁEŚ W ZIEMIANCE!? CZY CIEBIE POPIERDOLIŁO DO RESZTY!!!? |
Iblis - Fri-11-14 10:36:34 |
-Ojciec... Przecież sam tak robiłeś i sam mnie też tego uczyłeś... Jesteśmy klanem, który żyje w górach w zgodzie z naturą. Koniec tematu, mów jak ci idzie. |
Jeffu - Fri-11-14 10:38:02 |
-To, że ja tak robiłem nie znaczy że ty masz tak robić! Mało w miastach moteli? Przecież w tamtym mieście ma zajazd mój przyjaciel z klanu... |
Iblis - Fri-11-14 10:39:05 |
-Eh... Dowiem się czegoś w końcu? |
Jeffu - Fri-11-14 10:39:59 |
-Tak. Jesteś cymbał i debil! A co do organizacji, zajmie nam to więcej czasu niż sądziliśmy ale jakoś to idzie. Wiesz prawo, papierki, biurokracja... |
Iblis - Fri-11-14 10:41:26 |
-Jak tylko się zarejestrujecie to daj znać... Postaram się podesłać kogo się da. |
Jeffu - Fri-11-14 13:34:21 |
Rozmawiasz jeszcze chwilę z ojcem i ruszacie do pani profesor. Jeffu ma nieco zaokrąglony brzuszek. |
Iblis - Fri-11-14 16:34:35 |
Nie zwracam uwagi... I tak przez wędrówki znów wróci do swojej wagi... Idziemy, moje poki jak zawsze luzem. |
Jeffu - Fri-11-14 16:36:01 |
Idziecie, w pewnym momencie drogę blokuje ogromny pokemon. |
Iblis - Fri-11-14 16:38:30 |
Jeśli nie da się go ominąć to pytam czy może nas przepuścić. |
Jeffu - Fri-11-14 16:39:43 |
-On chyba śpi nie macie jak go obejść. Jeffu przygląda się śpiącemu olbrzymowi i doznaje olśnienia. -To Snorlax! Co on tu robi? |
Iblis - Sat-11-14 21:41:16 |
-Chyba śpi... A co ma robić? Co to za pokemon i z którego rejonu? |
Jeffu - Sat-11-14 21:42:59 |
-Z Kanto... Pojęcia nie mam jak się tu doturlał... I nie bardzo wiem jak mamy się go pozbyć. |
Iblis - Sat-11-14 21:45:42 |
-Taki olbrzym pewnie nie będzie zadowolony jak się go obudzi, co? |
Jeffu - Sat-11-14 21:46:44 |
-Jego nie da się obudzić, w tym problem. Snorlax'y niemal całe życie przesypiają, budzą się tylko na jedzenie, po czym idą spać dalej. Są w stanie spać nawet kilka miesięcy... |
Iblis - Sat-11-14 21:59:05 |
-No to co? Szukanie okrężnej drogi jakoś mi się nie widzi... Jakieś pomysły? |
Jeffu - Sat-11-14 22:06:09 |
-Można by poczekać aż się obudzi... Jeff podchodzi do śpiocha i naciska jego brzuch i przykłada do niego ucho, stwór chrapie dalej. -Ale nie dawno zjadł... |
Iblis - Fri-01-15 10:27:31 |
-Dobra... Mam pomysł, najwyżej użyjemy czegoś innego. |
Jeffu - Fri-01-15 10:29:47 |
Zanim pokemon się uwalnia wy możecie przejść dalej. |
Iblis - Fri-01-15 10:30:40 |
-Mam nadzieje, że nie będzie miał za złe... Chodźmy jak najszybciej. |
Jeffu - Fri-01-15 10:31:36 |
Zajmuje wam to dość sporo czasu ale w końcu docieracie do pani profesor ale coś jest nie tak... Jest posprzątane... |
Iblis - Fri-01-15 10:32:24 |
-Dzień dobry! Jest tu kto? - rozglądam się uważnie |
Jeffu - Fri-01-15 10:33:09 |
Wychodzi po was asystent i prowadzi gdzieś w głąb jej pracowni. Idziecie za nimi i widzicie, ze leży chora w łóżku. |
Iblis - Fri-01-15 10:33:58 |
-Dzień dobry... Jak się pani czuje? |
Jeffu - Fri-01-15 10:34:47 |
Wybełkotała coś więc przemówił jej asystent. -Nie dobrze ma anginę... Za wiele nam nie powie ale asystent nam pomoże. |
Iblis - Fri-01-15 10:37:05 |
-Chodźmy z nim pogadać... Szybkiego powrotu do zdrowia życzę. - wychodzimy z pomieszczenia coby jej nie przeszkadzać |
Jeffu - Fri-01-15 10:38:39 |
Pokemon zasypuje was całą masą notatek, które są chaotyczne ale przynajmniej ułożone chronologicznie i pomaga wam je rozczytać, a właściwie Jeff, która przekazuje informacje tobie. Ale zanim będzie miała dostatecznie dużo informacji i sensownie je ułoży masz chwilę wolnego czasu. |
Iblis - Fri-01-15 10:40:19 |
Rozglądam się po laboratorium, niczego nie dotykam. Nie mam zamiaru niechcący wysadzić nas w powietrze. |
Jeffu - Fri-01-15 10:41:55 |
Udaje Ci się znaleźć brązowy i gruby notatnik, wygląda na stary, na okładce widzisz szkielet pokemona. |
Iblis - Fri-01-15 10:43:28 |
No cóż... Zerknę. Jeśli ruszenie go nie podniesie alarmu, nie wywoła autodestrukcji ani nic. |
Jeffu - Fri-01-15 10:45:26 |
Jest to jej stara praca dyplomowa na temat poke skamielin i kilka jej własnych teori. Siłą rzeczy zgadzasz się z teorią, że nie wszystkie prehistoryczne pokemony wyginęły i żyją gdzieś w podziemnych jaskiniach. Zagłębiasz się w lekturę. |
Iblis - Fri-01-15 10:47:36 |
Staram się wyszukać jakichś przydatnych informacji, na przykład szczegółów dotyczących Kabuto i fossil'ki Jeff. |
Jeffu - Fri-01-15 10:48:23 |
Praca jest stara i brakuje kilku stron jednak dowiadujesz się parę ciekawych rzeczy o swoim pokemonie. |
Iblis - Fri-01-15 10:49:13 |
Skoro lektura już za mną sprawdzam co u Jeff i asystenta pani psor... |
Jeffu - Fri-01-15 10:50:16 |
Jeff jest wyraźnie poruszona tym co odkryła pani profesor, nie zauważa nawet kiedy wchodzisz. Wygląda na to, że zyskała umiejętność odczytywania jej notatek. |
Iblis - Fri-01-15 10:51:44 |
-Podziwiam ciebie i twój niezmierzony intelekt. - mówię szczerze - Czego się dowiedziałaś, że cie tak poruszyło? |
Jeffu - Fri-01-15 10:55:28 |
Podskoczyła jak oparzona i notatnik poleciał pod sufit. -Nie strasz mnie tak! Jeff odetchnęła. -Pani profesor popełniła błąd, w sumie istnieje osiem ksiąg, dwie ostatnie tu na Sinnoh, reszta jest w Kanto, Johto i Hoen. Zgaduję, że też poukrywane po dwie. Znalazła też coś czego ni jak nie potrafię zinterpretować, rozłożyła ją choroba i nie skończyła notatki. |
Iblis - Fri-01-15 10:56:57 |
-Coś więcej? Może wspólnie dojdziemy do tego co jest w tej notatce... |
Jeffu - Fri-01-15 10:58:00 |
Zaglądasz jej przez ramię ale nie jesteś w stanie nawet stwierdzić czy to wciąż japoński czy już poke dialekt połączony z piktogramami. |
Iblis - Fri-01-15 10:58:54 |
-Nauczysz mnie to odczytywać? Albo chociaż odczytasz? |
Jeffu - Fri-01-15 11:01:04 |
Jeffu tłumaczy Ci i pokazuje coś w notatkach ale nie jetses w stanie tego pojąć, no może poza obrazkami na marginesach... |
Iblis - Fri-01-15 11:02:44 |
Przyglądam się owym obrazkom... Staram się coś z tego wywnioskować. |
Jeffu - Fri-01-15 11:05:03 |
Na marginesach są różne pokemony, między innymi te które spotkaliście w pierwszej świątyni. |
Iblis - Fri-01-15 11:06:13 |
-Czyżby strażnicy? - myślę głośno |
Jeffu - Fri-01-15 11:07:44 |
-Tak, to najprawdopodobniej strażnicy, pokemony które zostały zmuszone lub dobrowolnie zgodziły się na zamknięcie w tych świątyniach, są to głównie pokemony duchy więc nie muszą jeść ani nic takiego... Rozpoznajesz tylko te, które widziałeś już w świątyniach. |
Iblis - Fri-01-15 11:08:33 |
-Poznajesz je wszystkie? Czy może są tu jakieś niespotykane? |
Jeffu - Fri-01-15 11:09:24 |
-Znam większość, wyjątek stanowią te które widzieliśmy ostatnio. |
Iblis - Fri-01-15 11:10:54 |
-A jest podany jakiś wzorzec miejsc? Jakieś dokładniejsze lokalizacje tych ksiąg? I co one w ogóle stanowią? Po co zostały tak poukrywane? |
Jeffu - Fri-01-15 11:12:34 |
-Nie mam pojęcia, nie ma nic więcej w notatkach ale w obu książkach jest ten symbol. Jeff pokazuje Ci dziwny krzyż z kołem, wygląda znajomo... |
Iblis - Fri-01-15 11:16:48 |
Wyciągam symbol który dostałem od Sableye. |
Jeffu - Fri-01-15 11:17:45 |
Jeff przygląda się z uwagą. -Chyba już go gdzieś widziałam... Ale nie pamiętam gdzie... Może to było w Kanto? |
Iblis - Fri-01-15 11:21:42 |
-W Kanto powiadasz? Hm... Będzie trzeba się tam wybrać. Ciekawi mnie ten symbol, jego znaczenie... I jeszcze to powtarzające się słowo. Co to było? - wertuje notatki |
Jeffu - Fri-01-15 11:23:02 |
-Powiedziałam chyba, nie na pewno... asystent przynosi wam obiad, oboje jesteście głodni jak dwa Snorlax'y. |
Iblis - Fri-01-15 11:26:56 |
-Dziękuję. - wcinam i kontynuuję - I tak i tak chcę się tam wybrać. Choćby po księgi. Przypomniałem sobie to słowo... Sperovermis... Zerknę jeszcze, może rozgryzła co to znaczy. |
Jeffu - Fri-01-15 11:29:17 |
Nie udaje wam się ustalić nic więcej, cóż pani spor musi wyzdrowieć. |
Iblis - Fri-01-15 11:34:42 |
-Dziękuję. - mówię do jej asystenta - Trzymaj się dzielnie. Życzymy by pani profesor wróciła do zdrowia jak najszybciej. |
Jeffu - Fri-01-15 11:53:50 |
-Ta można by wrócić na szlak, ale najpierw można by się zdrzemnąć. idziecie do hoteliku w pobliskim mieście. |
Iblis - Fri-01-15 11:55:58 |
Jemy kolację i kładziemy się. Przytulam się do Jeff. |
Jeffu - Fri-01-15 11:57:05 |
Jeff odwraca sie przodem do Ciebie i uśmiecha. -Kocham Cię... szepcze Ci do ucha. |
Iblis - Fri-01-15 11:59:10 |
-Ja ciebie też... |
Jeffu - Fri-01-15 11:59:43 |
Oddaje pocałunki i nada im nieco więcej namiętności. |
Iblis - Fri-01-15 12:00:59 |
Przyciągam ją mocno do siebie. Dłońmi błądzę po ciele... |
Jeffu - Fri-01-15 12:02:04 |
Ociera się o Ciebie, wkłada rękę w twoje spodnie i delikatnie masuje twojego i tak twardego już członka. |
Iblis - Fri-01-15 12:04:02 |
Całuję ją po dekolcie. Ściskam pośladki i pieszczę ją. Odsłaniam jej piersi, całuje je i liżę... |
Jeffu - Fri-01-15 12:04:40 |
Wzdycha głęboko i odsłania szyję. |
Iblis - Fri-01-15 12:06:00 |
Obsypuję pocałunkami całe jej ciało i podążam ustami w dół... Rozchylam jej płatki i liżę. Najpierw delikatnie, później z coraz większą pasją. |
Jeffu - Fri-01-15 12:06:56 |
Jeff wzdycha głośno i wygina się w łuk. -Więcej... szepcze głosem łamiącym się od przyjemności. |
Iblis - Fri-01-15 12:09:50 |
Wchodzę w nią powoli. Całuję ją gdy zaczynam się poruszać. |
Jeffu - Fri-01-15 12:10:40 |
Bardzo głośno wzdycha, po chwili zaczyna krzyczeć. |
Iblis - Fri-01-15 12:13:50 |
Przyśpieszam, cały czas ją całując... Staram się stłumić jej krzyki. |
Jeffu - Fri-01-15 12:14:45 |
Trochę ciężko Ci to idzie... -Więcej..! Mocniej...! |
Iblis - Fri-01-15 12:16:10 |
Dłońmi ściskam jej pośladki i unoszę je. Poruszam się szybko i mocno... |
Jeffu - Fri-01-15 12:16:35 |
Z bardzo głośnym krzykiem dochodzi. |
Iblis - Fri-01-15 12:17:51 |
Obejmuję ją czule. |
Jeffu - Fri-01-15 12:18:28 |
Zasypiacie przytuleni do siebie. |